Rola martwego drewna w akumulacji węgla i azotu

Wraz ze śmiercią drzewa nagromadzone w nim makro- i mikroelementy rozpoczynają powolny powrót do obiegu w przyrodzie. Martwe drewno jest rezerwuarem materii organicznej w środowisku leśnym. W lasach naturalnych w tej formie magazynowane są ogromne ilości materii organicznej.

Azot może znaleźć się w drewnie dzięki grzybom mikoryzowym wchodzącym w związki z korzeniami krótkimi drzew, ale także dzięki bakteriom nitryfikacyjnym, które mogą zamieniać niedostępny dla roślin amoniak w przyswajalne azotany oraz promieniowcom, które mogą wiązać wolny azot z powietrza. Procesy wiązania azotu mogą zachodzić także po śmierci drzewa dzięki zasiedlającym martwe drewno mikroorganizmom.

Akumulacja węgla zachodzi wyłącznie podczas życia drzew, w trakcie procesu fotosyntezy. Przeciętnie w warunkach środkowoeuropejskiej drzewa kumulują około 1,4 tony węgla na hektarze lasu rocznie.  Po śmierci drzewa następuje powolny proces uwalniania węgla z drewna. Zależy on od tempa rozkładu drewna, na który mają wpływ warunki wilgotnościowe, temperatura, nasłonecznienie i gatunki grzybów zasiedlające martwe drewno. Proces uwalnia węgla z zamarłego drewna może zachodzić od kliku miesięcy do kilkuset lat, w zależności od strefy klimatycznej. Im chłodniej tym proces zachodzi wolniej. Ma to niebagatelny wpływ dla ogólnego bilansu węgla na świecie, ponieważ mimo uwalniania jednak ogromne ilości węgla pozostają związane przez długie lata w drewnie. Szacuje się, że w lasach razem z glebą związane jest 2-3 razy więcej węgla niż jest obecnie w atmosferze.

Wylesienia w skali świata przyczyniają się do 20-25% ogólnej emisji węgla do atmosfery. Podobnie w czasie pożarów lasów występuje gwałtowne uwolnienie węgla do atmosfery.

Pogoda
Odwiedź Łysy Młyn!
Wirtualna wycieczka po Łysym Młynie